Dorsz XL
Sobota w Arkadii, miliony złotych latające z konta pracowników na konta korporacji. „kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy za pieniądze, których …
Odpryski i ogryzki
Sobota w Arkadii, miliony złotych latające z konta pracowników na konta korporacji. „kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy za pieniądze, których …
Na fali ostatniego przewrotu kanalii i mordeczek zdradzieckich uruchomiłem na swoim chromecast po raz kolejny i po bardzo długiej przerwie …
Kilkanaście lat temu, kiedy jeszcze pracowałem w poprzedniej branży, miałem dwóch dyrektorów. Paweł i Andrzej zasadniczo byli jak dwa oblicza …
Zamówiłem pizzę. Rozliczam się z zaznajomionym gościem z DaGrasso na klatce, bo domofon nie działa w mieszkaniu remontowy lej po …
Środek dnia, jakaś stacja Orlenu. Facet obarczony jukami podąża za dziarskim dwulatkiem wymaszerowywującym ze sklepu z miną mówiącą, że jego …